Drużyna Louisa van Gaala w USA miała czuć się jak u siebie, dlatego też na trybunach zawisł wielki baner, który przypominał piłkarzom, że grają w domu. Niestety organizatorzy nieco się pomylili i zamiast Old Trafford na plakacie znalazł się niezidentyfikowany obiekt o nazwie "Old Traddord".
Polityczne ryzyko. Barcelona będzie promować się w... Rosji
Jakby tego było mało, skompromitowali się też realizatorzy. Na przedmeczowej grafice, przedstawiającej taktykę, zamienili podobizny niemal wszystkich piłkarzy, a swoje twarze zachowali jedynie Ashley Young i Danny Welbeck.
Po 90 minutach był wynik 0:0. W rzutach karnych Manchester wygrał 5:3.
Skrót spotkania (szczególną uwagę warto zwrócić na akcję "Czerwonych Diabłów" z 38 minuty):
Kolejny mecz podopiecznych Louisa van Gaala w International Champions Cup odbędzie się 2 sierpnia, a ich rywalem będzie Real Madryt.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail