Sprawa tytułu mistrzowskiego w Anglii jest już praktycznie rozstrzygnięta. Chelsea Londyn ma sześć punktów przewagi nad drugim Manchesterem City i mecz zaległy w garści. Nikt nie wierzy w to, że "The Blues" dadzą sobie odebrać koronę mistrzowską. To, co najciekawsze, dzieje się jednak za plecami drużyny Jose Mourinho. Aż pięć drużyn ma realne szanse na grę w Lidze Mistrzów! Od wielu kolejek toczy się zacięta walka o miejsce w TOP4.
Jerzy Dudek: Gdybym był Szczęsnym, odszedłbym z Arsenalu
Na tę chwilę, pewni gry w LM są piłkarze dwóch klubów z Manchesteru i Arsenalu Londyn. Tę trójkę ściga, między innymi Liverpool. Dlatego sobotni mecz na Emirates Stadium będzie arcyważny dla podopiecznych Brendana Rodgersa. Porażka z "Kanonierami" praktycznie zabije ich marzenia o grze w Lidze Mistrzów. To z kolei może mieć katastrofalne konsekwencje. Buntuje się Raheem Sterling, najlepszy zawodnik Liverpoolu w tym sezonie.
Młody Anglik odrzucił propozycję nowego kontraktu, który gwarantowałby mu zarobki na poziomie 100 tys funtów! Sterling zarzeka się, że nie chodzi mu o większą wypłatę, a sportowe ambicje. Marzy mu się gra u boku najlepszych piłkarzy na świecie, którzy rok w rok występują w LM. Brytyjskie media głośno spekulują o jego ewentualnych przenosinach do... Arsenalu. Arsene Wegner nie chciał komentować tych plotek. Powiedział jedynie, że Sterling to "bardzo wyjątkowy piłkarz, który pasowałby do jego drużyny". Można więc w ciemno zgadywać, że Francuz powalczy o podpis Anglika w letnim okienku.
Piłkarz Premier League z wiadomością do władz ligi: Jesteście klaunami!
W sobotę Liverpool po prostu musi sięgnąć po trzy punkty. W przeciwnym razie, może pożegnać się z Ligą Mistrzów i prawdopodobnie ze swoim najlepszym piłkarzem, który już szuka nowego pracodawcy. Mecz Arsenal - Liverpool w sobotę (4 kwietnia) o godz. 13:45. Transmisja TV na Canal+Sport HD. Sport.se.pl zaprasza na relację LIVE z tego wydarzenia.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail