- Nie chcę więcej o tym pamiętać. Naprawdę przepraszam kolegów i kibiców za to co zrobiłem. Ale co zrobić? Stało się. Obiecuję, że odzyskam dla nas te punkty. Życie bramkarza nie jest usłane różami. Teraz koncentruję się już na następnym meczu - powiedział Boruc w wywiadzie dla telewizji BBC.
Zobacz również: Adam Nawałka: Nie żegnam się z Górnikiem, mówię do widzenia
- Strzelenie takiego gola to świetne uczucie, ale nie ma co ukrywać - to był łut szczęścia. Bardzo współczuję Borucowi - to wielki ból dla każdego bramkarza. Strzelenie takiego gola to nie czyni mnie ani lepszym, ani gorszym bramkarzem, dlatego się nie cieszyłem - stwierdził z kolei Begović.