Chcą trafić Rooneya na 4 miliony

Wszystko dlatego, że przed rokiem piłkarz postanowił rozstać z tą menedżerską spółką. Jeden z jej wspólników, Paul Stretford, ujawnił mu, że JGG gdzie mogą tak wyciskają od niego dodatkowe opłaty za prowadzenie interesów.

Przeczytaj koniecznie: Cztery gole Rooneya

Rooney ze spółką zerwał, a jego interesy przejął ... Stretford. Chytrzy menedżerowie powołują się na jakieś nieformalności, uważają, że Wayne jest nadal „ich zawodnikiem”, a w związku z tym należy im się procent od jego zarobków. Właśnie te 4 miliony funtów.

Rooney w tych wszystkich zawiłościach prawniczych za dobrze się nie orientuje, ale ma po swojej stronie też dobrych prawników. On sam właśnie strzelił setnego gola w Premier League. Na tym zna się jak mało kto.

Czy Rooneyowi uda się wyjaśnić tę sprawę?