Cristiano Ronaldo wrócił do Manchesteru United po 12 latach. Jego powrót był jednym z najpiękniejszych momentów zeszłego roku w piłce nożnej, a fani "Czerwonych Diabłów" liczyli, że wybitny piłkarz pomoże drużynie walczyć o najwyższe cele. Niestety, jego 24 gole zdobyte w 38 meczach nie przełożyły się na wyniki klubu. Manchester borykał się ze sporymi problemami na każdym froncie, a skalę trudności obrazuje dopiero 6. miejsce w Premier League. W Lidze Mistrzów już w 1/8 finału lepsze okazało się Atletico Madryt, a w następnym sezonie "Czerwone Diabły" zagrają jedynie w Lidze Europy. Jest to trudne do przełknięcia dla portugalskiego gwiazdora, który co roku chce walczyć o najbardziej prestiżowe trofeum w Europie. Angielskie media informują, że jest to dla niego tak ważne, iż już po roku "CR7" może opuścić Manchester!
Tyle FC Barcelona chce wydać na transfery. Potężna kwota w grze, Robert Lewandowski czeka
Ukochana Ronaldo, Georgina Rodriguez, odsłoniła na wakacjach niemal wszystko!
Ronaldo wbije kibicom nóż w serce? Anglicy są pewni
Powrót Ronaldo był bardzo romantyczny, ale rzeczywistość może brutalnie zweryfikować oczekiwania kibiców. Ci snuli domysły, iż Portugalczyk będzie chciał skończyć karierę tam, gdzie wybuchł jego talent. Tymczasem "Times" poinformował, że 37-latek poprosił włodarzy klubu o zgodę na odejście! Już po niespełna 12 miesiącach miałby ponownie zmienić klub, a wszystko po to, żeby móc walczyć o Ligę Mistrzów. Angielski dziennik jest pewny, iż "CR7" wykonał już pierwszy krok w tym kierunku.
Umowa Portugalczyka w Manchesterze obowiązuje jeszcze przez rok, jednak piłkarz poprosił szefów o przyjęcie oferty transferowej, jeśli ta spełni ich oczekiwania finansowe. Nie wiadomo, gdzie konkretnie miałby się przenieść, ale głównym wymogiem Ronaldo jest udział klubu w Lidze Mistrzów. Niedawno pojawiły się sensacyjne informacje, iż pięciokrotny triumfator Złotej Piłki miałby zastąpić Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium! W związku z najnowszymi doniesieniami "Timesa" i działaniami FC Barcelony, by ściągnąć do Katalonii polskiego napastnika, taki ruch wydaje się coraz bardziej prawdopodobny.