Cristiano Ronaldo jeszcze niedawno mógł świętować bicie kolejnych rekordów w swojej karierze, a 18 kwietnia miał być dla niego i jego rodziny dniem wyjątkowym. Georgina Rodriguez, narzeczona 37-latka, miała urodzić bliźniaki, lecz w doszło do dramatu. O ile dziewczynka urodziła się zdrowa i silna, to chłopiec nie przeżył i zmarł. Para poinformowała o tragedii w specjalnym komunikacie i poprosiła o uszanowanie jej prywatności. Z całego świata spływają kondolencje dla rodziny Ronaldo i słowa wsparcia. Wielu fanów mogło zastanawiać się, jak w tej chwili zachowa się Portugalczyk, który słynie z niezwykłej ambicji, ale trudno było sobie wyobrazić, że zagra on już dzień później w ważnym spotkaniu.
Ronaldo podjął decyzję, Manchester United przekazał oficjalną informację
Po takiej tragedii każdy zasługuje na spokój i możliwość dojścia do siebie choćby w pewnym stopniu. Nic więc dziwnego, że Ronaldo zdecydował się nie brać udziału w najbliższym spotkaniu swojego klubu. – Wszyscy w Manchesterze United, a także świecie futbolu, przesyłają wyrazy miłości Cristiano i jego rodzinie. Rodzina jest najważniejsza, a Ronaldo wspiera swoich bliskich w tym trudnym czasie. W związku z tym potwierdzamy, że zabraknie go we wtorkowym meczu z Liverpoolem. Podkreślamy prośbę rodziny Cristiano o uszanowanie jego prywatności – czytamy w komunikacie na stronie Manchesteru United.