Francuski menedżer "Kanonierów" ma jednak dosyć słabej postawy w bramce dotychczasowego zmiennika Szczęsnego Vito Mannone (w trzech ostatnich meczach puścił 7 bramek) i zdecydował, że to polski bramkarz zagra od 1. minuty w prestiżowych derbach północnego Londynu z Tottenhamem.
- Wojciech jest numerem jeden, kiedy tylko jest zdrowy i w pełni sił - przyznał Wenger, który liczy na to, że dzięki Szczęsnemu Arsenal przerwie serię trzech meczów bez zwycięstwa.