- Wojciech Szczęsny zapalił papierosa zaraz po meczu. Można przymknąć na to oko?
- To wielce naganne, i nieważne, że zapalił po spotkaniu. Nawet jednorazowe palenie obniża wydolność organizmu, szczególnie u młodych piłkarzy. Jestem rozczarowany postawą Szczęsnego, bo to idol młodych ludzi. Sam go bardzo lubię... Nie tłumaczy go jednak nawet stresowa sytuacja po meczu. Jeśli to nie był pierwszy przypadek, to coś jest nie tak z jego podejściem do sportu. Może zabrakło kogoś, kto by mu wytłumaczył, na czym naprawdę polega sport wyczynowy. Palenie obniża jego wydolność teraz, a w dalszej perspektywie skraca życie. W trakcie meczu Bundesligi bramkarz wykonuje około 6 km pracy biegowej, pewnie podobnie jest w Anglii. Do tego dochodzą sprinty, skoki i napięcie centralnego układu nerwowego. Palenie na pewno w tym nie pomaga.
Wojciech Szczęsny został ukarany za palenie papierosów! [WIDEO]
- Czy w Bundeslidze trenerzy pozwalają na puszczenie dymka?
- Sport i palenie wykluczają się. Począwszy od 2. Bundesligi trenerzy nie pozwalają na papierosy. Jeśli piłkarz zostanie przyłapany, to płaci karę finansową - od 1000 do 5000 euro. Do Niemiec przychodzą zawodnicy z innych krajów z nawykiem palenia. Dlatego po pierwszym razie dostają ostrzeżenie. Po drugiej wpadce piłkarz wylatuje z kadry i ląduje - w najlepszym wypadku - w zespole rezerw.
- A jak jest z piwem? Małe jasne po meczu szkodzi czy nie?
- W Niemczech polecane jest dla sportowców piwo bezalkoholowe, bo zaspokaja pragnienie i dobrze smakuje. Są przypadki, że trener, na obozie, przy szczególnych okazjach pozwala wieczorem na piwo albo lampkę wina. Ale o wypiciu piwa po meczu nie ma mowy.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail