Poszło o wypowiedzi jakich udzielił Shinawatra, krytykując drużynę i trenera. - Ich spotkanie było bardzo nerwowe. Eriksson był zdegustowany publiczną krytyką i tym, że właściciel chce mieć wpływ na skład. Powiedział, że nie może pracować w takich warunkach i wygarnął mu wszystkie żale – mówi anonimowo osoba związana z klubem.
Zwolnienie byłego selekcjonera reprezentacji Anglii może jednak okazać się dla City „golem samobójczym”, ponieważ pod jego wodzą zespół zaliczył udany sezon.