Menedżer Tottenhamu Harry Redknapp, który podejrzany był o malwersacje podatkowe, został wczoraj oczyszczony z zarzutów. Proces trwał 13 dni. Trenerowi zarzucano, że uchylał się od płacenia podatków podczas pracy w Portsmouth (lata 2005-08). Wedle oskarżycieli Harry miał w cenu uniknięcia podatków korzystać z konta bankowego zarejesrowanego w Księstwie Monako.
Ze względu na toczącą się sprawę Redknapp nie mógł zasiąść na ławce trenerskiej podczas poniedziałkowego ligowego meczu z Liverpoolem (0:0).
Przeczytaj koniecznie: Neymar nie trafi do Chelsea. Trener Villas-Boas wykluczył transfer
- Ta sprawa w ogóle nie powinna mieć miejsca w sądzie - powiedział Redknapp. - Na szczęście ten koszmar się już skończył.
![To nie jest tak, że Thurnbichler jest do kitu. Tak Adam Małysz broni trenera i wierzy w podium Wąska [Rozmowa]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-4cFV-geB3-gadt_malysz-wasek-kubacki-300x250.jpg)
