Kamil Grosicki, Hull City

i

Autor: East News Kamil Grosicki

Kamil Grosicki krytykowany po znakomitym meczu: Wciąż nas irytuje

2019-01-02 13:28

W końcu Kamil Grosicki wraz z Hull City wraca na właściwe tory. Pogrom 6:0 urządzony Boltonowi pozwolił wskoczyć jego zespołowi na trzynaste miejsce w tabeli, ale Polak i tak nie uniknął krytyki. Tym razem oberwało mu się podczas pomeczowej konferencji.

Początek sezonu w wykonaniu skrzydłowego kadry był fatalny. Grosicki zadebiutował w rozgrywkach 2018/2019 dopiero w dziewiątej kolejce, a na pierwszego gola czekał do siedemnastego tygodnia zmagań. Od tego czasu idzie mu coraz lepiej, ale i tak obrywa z każdej strony.

W Nowy Rok Hull City zmiażdżyło Bolton 6:0, a wielki udział miał w tym właśnie Polak. Zaliczył kolejne 90 minut, w trakcie których zdobył dwa gole i zanotował jedną asystę. Nie uchronił się jednak od krytyki, która tym razem spadła na niego ze strony Andy'ego Crosby'ego, asystenta trenera Tygrysów.

- Ciężko pracuje dla zespołu, a gdy udaje się go maksymalnie wykorzystać, to potrafi dać wiele dobrego. Czasami wciąż nas irytuje z powodu decyzji, które podejmuje, ale ma niewątpliwą jakość - tłumaczył na pomeczowej konferencji.

Ostatnio na krytykę Grosickiego zdecydował się były piłkarz Hull, Peter Swan. Jego zdaniem klub powinien się go pozbyć jak najszybciej, najlepiej już na początku okna transferowego, ponieważ gra dobrze tylko ze względu na chęć odejścia.

- Klub nie jest w tak dobrej sytuacji, aby pozwalać, żeby najlepiej opłacany piłkarz mógł sobie grać dobrze tylko wtedy, gdy chce odejść. Nie można sobie pozwolić na taki cyrk, jak ostatnio. Trzeba mu podziękować, szybko dojść do porozumienia z innym klubem, wziąć pieniądze i skończyć marnować czas - przekonywał w swoim felietonie. Fani Hull City są w tej sprawie podzieleni. W ankiecie na portalu Hull Daily Mail, 57 procent osób uważało, że były piłkarz ich klubu ma rację i trzeba znaleźć nowy zespół dla Grosickiego.

Najnowsze