Kasłanie będzie SUROWO karane. Nowe przepisy mogą wywołać chaos

Pogarszające się statystyki zarażeń koronawirusem na świecie sprawiają, że w kwestii pandemii nie można być optymistą i nie można spodziewać się jej szybkiego zakończenia. Jest niemal pewne, że za kilka miesięcy znów będzie trzeba bardzo na siebie uważać, bo okres jesienny może sprawić jeszcze większy wzrost zachorowań na koronawirusa. Będzie miało to przełożenie również na sport.

Życie Cristiano Ronaldo mogło wyglądać zupełnie inaczej! Ta informacja to SZOK!

Już w ostatnich miesiącach widzieliśmy mnóstwo zmian, które były całkowita nowością. W piłce nożnej zrezygnowano choćby z tradycyjnego przywitania przed meczem, czy wspólnego wychodzenia drużyn na boisko. W Premier League chcą iść o krok dalej i jeszcze bardziej zaostrzyć przepisy. Jednym z nowych obwarowań ma być zakaz kasłania na rywala.

Lionel Messi kupił wyjątkowe MATERACE. Mają go chronić przed KORONAWIRUSEM

Takie zachowanie będzie traktowane na równi z obraźliwym gestem, czy obelgami rzuconymi pod adresem przeciwnika i może być karane czerwoną kartką. To sędzia będzie decydował, czy ktoś kaszlnął celowo, czy nie. I tu może pojawić się problem, bo czasami w ferworze walki zawodnicy nie zastanawiają się, czy zakasłają w kierunku rywala, czy nie. A przecież kasłanie to zwykły odruch organizmu, zwłaszcza przy większym zmęczeniu. Nie trudno sobie więc wyobrazić, że zawodnicy dostaną mnóstwo niezasłużonych upomnień.