The Reds mogą w tym sezonie spełnić dwa wielkie marzenia. Pierwsze z nich to oczywiście mistrzostwo Anglii. Liverpool jest jedynym rywalem Manchesteru City w walce o ten tytuł i wszystko rozstrzygnie się w ostatnich kolejkach. Drugi cel natomiast to triumf w Lidze Mistrzów. Do jego osiągnięcia pozostało jeszcze jednak kilka kroków.
Marzeń o tych sukcesach mogłoby nie być, gdyby nie Mohamed Salah. Egipcjanin od paru sezonów jest filarem ofensywy Liverpoolu. Potwierdza to również w obecnych rozgrywkach, w których strzelił 22 gole i miał 10 asyst w 45 spotkaniach, ale swojego osiągnięcia z roku ubiegłego nie poprawi.
Niewykluczone, że The Reds od następnych rozgrywek będą musieli radzić sobie bez Salaha. Jak donosi hiszpański "AS" piłkarz zakomunikował sternikom Liverpoolu, że chce odejść z klubu. Decyzja ta ma być umotywowana między innymi poważną kłótnią z Juergenem Kloppem. Takie wydarzenie dziennikarzom potwierdziło kilka źródeł.
Działacze The Reds zdołali przekonać Salaha, aby ten dograł obecny sezon, bo jego odejście mogłoby znacznie popsuć atmosferę w drużynie. Sytuacja była na tyle poważna, że Egipcjanin chciał wystosować oficjalną prośbę na zmianę klubu. 26-latek dostał zapewnienie, że jeśli latem dalej będzie chciał opuścić Liverpool, to dostanie na to zgodę. Zainteresowaniem Salahem wyraża m.in. Real Madryt.