Dwadzieścia punktów w trzydziestu jeden meczach. Dorobek West Bromwich Albion nie powala na kolana, co więcej, jest słaby. Utrzymanie w Premier League będzie ogromnym wyzwaniem. Zespół Krychowiaka do bezpiecznego, siedemnastego miejsca traci dziesięć punktów, a do rozegrania zostało siedem spotkań.
WBA problemy ma nie tylko na boisku. Dyrektor generalny klubu, Mark Jenkins, przyznał że aby dopełnić zobowiązania finansowe klub będzie musiał się zadłużyć. - W obecnym sezonie pensje, transfery i koszty wypożyczeń są na rekordowym poziomie. Mimo tego jesteśmy w ciężkiej sytuacji. W najbliższej przyszłości klub będzie potrzebował małego debetu - powiedział Jenkins dla BBC.
Udział w obciążeniu budżetu ma także pensja, którą WBA musi wypłacać Krychowiakowi. Polak, który jest wypożyczony z Paris Saint-Germain, zarabia w angielskim klubie około 110 tysięcy funtów tygodniowo. WBA wzięło na siebie całość wypłaty, którą Krychowiak dostawał we francuskim zespole. Niemal pewne jest, że po sezonie reprezentant Polski wróci do Paryża, dzięki czemu budżet "The Throstles" zostanie znacznie odciążony.
Zobacz również: Polska - Korea Południowa: Relacja NA ŻYWO