Francuz nie zamierza siadać do negocjacji w trakcie sezonu, o czym poinformował już działaczy z Emirates Stadium. Szkoleniowiec nie ma przekonania co do sensu kontynuowania swojej misji w Arsenalu, zwłaszcza, że od siedmiu lat nie udało mu się zdobyć z "Kanonierami" żadnego trofeum.
Obecnie londyńczycy zajmują dziesiąte, najniższe od 18 lat na tym etapie sezonu, miejsce w tabeli Premier League. Mimo wszystko włodarze klubu wciąż wierzą, że Wenger to właściwy człowiek na właściwym miejscu, lecz ich entuzjazmu nie podziela sam zainteresowany.
- Jeśli pytacie mnie o moją przyszłość, to mogę jedynie powiedzieć, że zawsze wypłaniam swoje kontrakty do końca, nic więcej - powiedział francuski szkoleniowiec dziennikarzom.
Aktualna umowa trenera z Arsenalem wygasa w czerwcu 2014 roku i wszystko wskazuje na to, że sezon 2013/2014 będzie ostatnim Wengera w roli menadżera "Kanonierów".
Brytyjski serwis goal.com, powołujący się na swoje źródło w londyńskim klubie, sugeruje, że Francuz jest już zmęczony pracą na Emirates i nie widzi tam dla siebie miejsca. W Arsenalu Wenger pracuje niezmiennie od 1996 roku i jest drugim najdłużej pracującym w jednym klubie trenerem w Anglii.