Ściągnięty za gigantyczne pieniądze Portugalczyk miał być nowym Mourinho. Jednak jego przygoda z Chelsea to wielki niewypał. W Neapolu "The Blues" mieli dużo szczęścia, bo powinni przegrać dużo wyżej.
- Nie będę się przed wami tłumaczyć. Jedyną osobą, przed którą się tłumaczę, jest właściciel klubu - odparł na pomeczowej konferencji Villas-Boas zaatakowany przez angielskich dziennikarzy.
Czy Abramowicz wreszcie straci do niego cierpliwość? Portugalczyka mają już dość nie tylko kibice i dziennikarze, ale również piłkarze Chelsea. - Jestem w tym klubie, żeby zdobywać trofea. Ale przez twoją głupią taktykę jest to niemożliwe - miał do niego powiedzieć Ashley Cole, gwiazdor "The Blues".