Liverpool w finale FA Cup! "The Reds" do końca drżeli o wygraną, dramatyczna pogoń City

W ostatnich latach mecze Manchesteru City z Liverpoolem nabrały ogromnego znaczenia - to przede wszystkim te zespoły walczyły o mistrzostwo w paru poprzednich sezonach, więc wyniki tych starć miały nierzadko wpływ na końcowy układ tabeli. Tym razem spotkały się one nie w Premier League, a Pucharze Anglii. Stawką meczu był finał tych rozgrywek, ale City po ciężkim starciu z Atletico w ćwierćfinale Ligi Mistrzów wystawiło mocno zmienioną jedenastkę, co mogło wpłynąć na przebieg spotkania.

Liverpool bardzo szybko wyszedł na prowadzenie, bo już w 9. minucie do siatki trafił Konate. 8 minut później wynik podwyższył Mane, który wykorzystał błąd Steffena i wślizgiem wbił piłkę do bramki rywala, kompletnie zaskakując golkipera City. W samej końcówce pierwszej połowy Mane wykończył bardzo ładną akcję swojego zespołu i można było myśleć, że to już koniec emocji w tym spotkaniu.

Manchester City wyglądał na zespół, który nie potrafi znaleźć sposobu na Liverpool, ale nadzieja na dobry wynik pojawiła się tuż po przerwie, gdy do siatki trafił Grealish po podaniu Jesusa. City nabrało wiatru w żagle, jednak kolejne ich ataki spełzały na niczym. Ogromne emocje przyniósł doliczony czas gry. W 90. minucie Bernardo Silva pokonał Alissona i "Obywatelom" brakowało już tylko bramki, aby doprowadzić do dogrywki. Przez kolejne (doliczone) 5 minut nacierali oni na swojego rywala, lecz ostatecznie Alisson nie wyciągał piłki z siatki po raz trzeci, a sędzia zakończył mecz. Tym samym Liverpool wygrał 3:2 i awansował do finału FA Cup.

Manchester City - Liverpool 2:3 (0:3)

Bramki: Grealish (47'), Silva (90 + 1') - Konate (9'), Mane (17', 45')

Kartki: żółte: Jesus (27'), Fernandinho (57') - Fabinho (37'), Keita (48'), Mane (61')

Manchester City: Steffen - Cancelo, Stones, Ake, Zinczenko - Silva, Fernandinho, Foden - Jesus (Mahrez 83'), Sterling, Grealish.

Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, Konate, van Dijk, Robertson - Keita (Henderson 73'), Fabinho, Thiago (Jones 87') - Salah, Diaz (Firmino 85'), Mane (Jota 85').

Odśwież relację

Kibice w Wielką Sobotę mogą liczyć na wiele emocjonujących przystawek przed świętami. Nim wszyscy zasiądą do niedzielnego śniadania, w sobotnie popołudnie i wieczór ekscytować się będzie można interesującymi starciami. Manchester City - Liverpool to jedno z nich. Półfinaliści FA Cup zmierzą się ze sobą kolejny raz w kilka dni. Najpierw rywalizowali w rozgrywkach Premier League. 10 kwietnia spotkanie dostarczyło gigantycznych emocji. Wynik 2:2 sprawił jednak, że losy mistrzostwa odwrócić będzie bardzo trudno. "The Reds" i Manchester City awansowali razem także do półfinału Champions League w ostatnich dniach. Czy w sobotnim spotkaniu też postawią wszystko na jedną kartę?