Sergio Aguero, piłka nożna, Manchester City

i

Autor: East News

Manchester City - Stoke 4:0. Obywatele wystawili armaty przed półfinałami Ligi Mistrzów [WIDEO]

2016-04-23 18:34

Muskuły naprężone! Manchester City w sobotnim spotkaniu 35. kolejki Premier League rozstrzelał Stoke City 4:0 i ponownie wrócił do walki o drugie miejsce w tabeli ligi angielskiej. Ale nie tylko! Piłkarze Manuela Pellegriniego dali też jednoznaczny sygnał, że we wtorkowym półfinale Ligi Mistrzów wcale nie mają zamiaru kłaść się przed Realem Madryt.

Popis, jakiego dawno w wykonaniu City nie widzieliśmy. Tak można podsumować dziewięćdziesiąt minut meczu ze Stoke City. Gracze Pellegriniego szturmem wzięli trzy punkty na własnym boisku, udowadniając przy tym, że siły i zapasy do walki na kilku frontach mają jak najbardziej wystarczające.

Najpierw Real, potem Atletico, a na koniec Barca. Kiedy grają w sobotę w La Liga?

Zabrakło Kevina De Bruyne'a, Sergio Aguero zagrał godzinę - szkoleniowiec Obywateli dość wyraźnie podkreślił, co w tym sezonie jest celem dla jego piłkarzy. Leicester uciekło zbyt daleko, liga jest już przegrana, pozostała walka w Lidze Mistrzów. Mimo to gracze z Manchesteru w sobotę problemów nie mieli Już do przerwy prowadzili 2:0. Bramki zdobyli Fernando oraz Sergio Aguero. Dla Argentyńczyka było to piętnaste trafienie w... czternastu ostatnich spotkaniach angielskiej ligi.

Nie on jednak został bohaterem, a Kelechi Iheanacho, który wreszcie dostał szansę gry od pierwszej minuty. I trzeba przyznać, dał sporo powodów chilijskiemu szkoleniowcowi, by w końcówce sezonu jednak dać mu więcej szans na grę. Ot, choćby taką:

City po zwycięstwie wróciło na trzecie miejsce w tabeli Premier League. Na mistrza szans już nie ma, Lisy nad zespołem Manuela Pellegriniego mają dziewięć punktów przewagi i jeden mecz zaległy. Ale już do Tottenhamu Obywatele tracą ledwie cztery "oczka".

Manchester City - Stoke City 4:0 (2:0)
Bramki: Fernando 35, Aguero 43 (k), Iheanacho 64, 74

Man City: Joe Hart - Pablo Zabaleta, Nicolas Otamendi, Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov, Jesus Navas, Fernando (72. Martin Demichelis), Yaya Toure, David Silva (56. Fabian Delph), Kelechi Iheanacho, Sergio Aguero (65. Wilfried Bony)

Stoke: Shay Given (46. Jakob Haugaard), Phil Bardsley, Ryan Shawcross, Philipp Wollscheid, Marc Muniesa, Glenn Whelan, Geoff Cameron, Mame Diouf, Giannelli Imbula, Marko Arnautović (76. Charlie Adam), Joselu

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze