Dziennikarze ochrzcili młodego zawodnika Besiktasu Stambuł przydomkiem "Turecki Diego Maradona". I jak legendarny Argentyńczyk, piłkarz był bliski przejścia do Barcelony, która rok temu chciała dać za zawodnika 3,5 miliona euro. To było jednak za mało.
Transferowe szaleństwo jest przybiera coraz dziwniejszą postać. Kluby sięgają po coraz młodszych za coraz większe pieniądze. Nic dziwnego, że prezydent UEFA Michel Platini chce zmienić prawo i zakazać niepełnoletnim graczom wyjazdu zagranicę.