Po blamażu piłkarze ligowi oddają pieniądze kibicom. „Wiemy, że słowa nie wystarczą”

W niedzielę, grając na wyjeździe, zawodnicy Tottenhamu przegrywali 0:5 już po 21 minutach! Jedynego, choć trudno powiedzieć czy honorowego, gola dla gości zdobył Harry Kane na początku drugiej połowy. W wyniku tego blamażu tymczasowy trener Cristian Stellini został zwolniony. Następny mecz Tottenham rozegra u siebie z Manchesterem United w czwartek (27.04), a na ławce trenerskiej zasiądzie Ryan Mason – który pracował pod wodzą Stelliniego i byłego menedżera Antonio Conte.

Historia dzieje się na naszych oczach! Pierwsze derby Manchesteru w ponad 150-letniej historii Pucharu Anglii

Po 32 meczach Premier League w sezonie 2022/23 Spurs zajmują piąte miejsce w tabeli, tracąc 6 punktów do trzeciego w tabeli Newcastle i czwartego Manchesteru United. Tottenham ma w dorobku 16 zwycięstw, 11 porażek i 5 remisów.

Oświadczenie piłkarzy Tottenhamu

„Jako drużyna rozumiemy waszą frustrację i złość. W niedzielę nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Wiemy, że słowa nie wystarczą w takich sytuacjach – ale uwierzcie nam, taka porażka boli. Doceniamy wasze wsparcie, zarówno u siebie, jak i na wyjeździe i, mając to na uwadze, chcielibyśmy zwrócić kibicom koszty biletów na mecz z St James’ Park. Wiemy, że to nie zmienia tego, co wydarzyło się w niedzielę i damy z siebie wszystko, aby to naprawić, począwszy od meczu z Manchesterem United w czwartkowy wieczór, kiedy znowu wasze wsparcie będzie dla nas znaczyć wszystko. Razem – i tylko razem – możemy posunąć sprawy do przodu” – głosi komunikat wystosowany do kibiców przez piłkarzy Spurs.