Napastnik Manchesteru City w przeszłości niejednokrotnie zatrzymywany był przez policję z naruszenie przepisów drogowych. W większości przypadków chodziło o przekroczenie predkości, za które w sumie musiał zapłacić ponad 1500 funtów.
Teraz policja zatrzymała Carlosa Teveza, który prowadził samochód, mimo iż nie posiada upoważniających go do tego uprawnień. Przypomnijmy, że w styczniu Argentyńczyk stracił prawo jazdy.
Jak informują angielskie media, za to wykroczenie piłkarzowi grozi kara nawet do sześciu miesięcy pozbawienia wolności.