Puchar Anglii. Szczęsny chwali Fabiańskiego, ale chce go wygryźć
CH
2014-04-184:00
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Wojciech Szczęsny (23 l.) ostrzega Łukasza Fabiańskiego (29 l.), że nie rezygnuje z walki o miejsce w bramce Arsenalu w finale Pucharu Anglii. 17 maja "Kanonierzy" zagrają na Wembley z Hull City. Mają szansę zdobyć pierwsze trofeum po 9 latach posuchy. W pucharze występował regularnie Fabiański i to on wprowadził Arsenal do finału, broniąc dwa rzuty karne w 1/2 finału (1:1, kar. 4:2 z Wigan).
- Oczywiście wszystko zależy od menedżera, ale bardzo chcę zagrać, to oczywiste - mówi Szczęsny, który broni bramki londyńczyków w meczach ligowych. - Łukasz grał w pucharze naprawdę dobrze, w półfinale był naszym bohaterem, ten awans to jego zasługa. Jako fan Arsenalu chciałbym jednak wystąpić w finale i zdobyć wreszcie trofeum. Ale najważniejsze, żebyśmy wygrali - dodał Wojtek.
Fabiański, który latem ma zmienić klub, stwierdził niedawno, że będzie bardzo rozczarowany, jeśli nie zagra w finale.