Cash pauzował od końca sierpnia, gdy w meczu przeciwko Arsenalowi doznał kontuzji uda. Wyleczył uraz i trener Unai Emery wystawił go w podstawowym składzie w meczu ligowym przeciwko „Czerwonym Diabłom”. Obrońca może zaliczyć powrót do udanych, skoro jego zespół nie stracił gola i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Na boisku Cash miał naprzeciwko siebie wymagającego rywala w osobie reprezentanta Anglii, Marcusa Rashforda. Polak spisywał się dobrze, radząc sobie z szybkim skrzydłowym, a końcówce popisał się świetną interwencją w kluczowej akcji, przerywając kontratak wyprowadzony przez Argentyńczyka Alejandro Garnacho, który próbował podać piłkę do Rashforda.
Jak angielskie media oceniły występ Casha? Portal „Birmingham World” przyznał mu notę 6,5 w dziesięciopunktowej skali, podkreślając wspomnianą interwencję w w końcówce meczu. - "Nie spalił się po błędzie w pierwszej połowie, gdy Rashford oddał strzał, obroniony przez bramkarza. Poza tym bronił dobrze i wykonał absolutnie kluczową interwencję, aby zatrzymać kontratak Garnacho pod koniec meczu" – napisano na portalu. Z kolei dziennikarze „Birmingham Live” przyznali mu notę 7. Cash może zatem uznać powrót za udany, a niebawem mogą czekać go znacznie trudniejsze egzaminy, bo mecze w Lidze Mistrzów. Aston Villa wystartowała w tych rozgrywkach znakomicie, bo zaliczyła dwie wygrane – 3:0 z Young Boys Berno i 1:0 z Bayernem. Następny mecz rozegra u siebie z włoską Bologną 22 października. W Premier League drużyna Casha zajmuje 5. miejsce, ze stratą czterech punktów do prowadzącego w tabeli Liverpoolu. Cash nie był powoływany na ostatnie zgrupowania kadry przez selekcjonera Michała Probierza, a ostatni występ w reprezentacji zanotował w meczu przeciwko Estonii w marcu tego roku.