Snajper, sprowadzony do "The Citizens" z Realu Madryt za rekordowe 32,5 miliona funtów, zdobył 11 goli w 16 meczach Premier League i uważa, że jest na jak najlepszej drodze do osiągnięcia celu.
- Cristiano to niesamowity zawodnik i zasłużenie zdobył Złotą Piłkę i został Piłkarzem Roku FIFA. Ja jednak nie czuję się gorszy - oświadczył.
- On ma swój własny styl, a ja mam swój. Nie chcę dokonywać porównań, koncentruję się na sobie, a kibice i dziennikarze będą nas oceniać i powiedzą, kto jest lepszy - dodał.
Robinho twierdzi, że w Realu nie miał szans na rozwinięcie swoich umiejętności.
- W drużynie "Królewskich" nie czułem się dobrze i nie mogłem pokazać swojego instynktu strzeleckiego. Najlepszym wyjściem było odejście z Santiago Bernabeu - przyznał. - Niektórzy Brazylijczycy nie radzą sobie w Premier League, bo panuje tu zupełnie inny styl gry. Czuję, że mi udało się tu zaadaptować i zamierzam pokazać moją najwyższą formę właśnie w barwach "The Citizens" - wyjaśnił.