Ronaldo miał proces o gwałt w Las Vegas. Sędzia wydał orzeczenie

Co więcej, sąd, stając po stronie oskarżonego Ronaldo, wskazał, że to adwokat kobiety dopuścił się proceduralnych błędów w całej sprawie i działał wręcz nieetycznie. Przypomnijmy, o co chodziło: 37-letnia Mayorga to była nauczycielka i modelka, mieszkająca w pobliżu Las Vegas. Złożyła pozew przeciwko Cristiano Ronaldo, twierdząc, że słynny piłkarz zgwałcił ją w 2009 roku. Potem w 2010 r. doszło do ugody pozasądowej na 375 tys dolarów, a prawnicy Portugalczyka utrzymywali, że para uprawiała seks za obopólną zgodą. Nie było sprawy kryminalnej. Mayorga stwierdziła jednak po latach, że naruszone zostały warunki owej ugody, bo w mediach ok. 2017 roku zaczęły się ukazywać informacje o ich związku. Żądała dodatkowych pieniędzy w wysokości 200 tys dolarów. I o to właśnie chodziło w kolejnym procesie w sądzie stanowym (potem rozprawę przeniesiono do sądu federalnego).

Szef Barcelony mówi o Messim. Ten scenariusz szokuje

9 zdjęć

Sędzia, wydając orzeczenie, stwierdził, że prawnik powódki w nieuprawniony sposób oparł oskarżenie na poufnych i wykradzionych dokumentach wymienianych pomiędzy Ronaldo a jego adwokatami. Pochodziły one ze słynnego w swoim czasie portalu sygnalistów „Football Leaks” publikującego rozmaite sensacyjne i dla wielu niewygodne dokumenty związane z piłką nożną.

Znany trener atakuje Legię Warszawa! Padły słowa o skandalu i żenadzie

„Odrzucenie sprawy Mayorgi za niewłaściwe zachowanie jej adwokata to trudna decyzja” – napisał sędzia w 23-stronicowym raporcie dla sędzi okręgowej Jennifer Dorsey (to ona wyda ostateczny wyrok). „Ale jest to niestety jedyna odpowiednia sankcja zapewniająca integralność procesu sądowego. Stovall działał w złej wierze na szkodę swojego klienta i swojej profesji” – uznał sędzia Albregts.

Łukasz Fabiański wyznał, kiedy zakończy karierę. Stanowcza decyzja, wielu kibiców będzie w szoku

Jak ponadto zauważył, sąd nie stwierdził, by Ronaldo popełnił przestępstwo i nie znalazł dowodów, iż jego adwokaci i przedstawiciele „zastraszali Mayorgę lub utrudniali egzekwowanie prawa”, gdy kobieta wycofała zarzuty karne i sfinalizowała poufne porozumienie w wysokości 375 tys dolarów w sierpniu 2010 roku.