Skromny Robinho

2008-11-19 13:41

Nikt z podróżnych nie mógł uwierzyć, kiedy do miejskiego autobusu wsiadł najlepiej zarabiający piłkarz Premier League. Robinho użył publicznego transportu, aby zabrać swoją dziewczynę na zakupy.

Brazylijczyk, który tygodniowo zarabia ponad 140 tysięcy funtów, w przeciwieństwie do niemal wszystkich piłkarzy nie wyprowadził swojego bentleya, mercedesa, porsche lub ferrari z garażu, aby podjechać do Manchester Trafford Shopping Center. Wystarczył mu zwykły autobus, co wprawiło w osłupienie naocznych świadków.

- Nie mogliśmy uwierzyć, że to on. Siedział sobie, jakby nigdy nic. Wszyscy patrzyli na niego z otwartymi ustami - powiedział "The Sun" jeden z podróżnych.

Brawo dla Robinho. Dba o środowisko i nie wstydzi się zejść czasem na ziemię.

Najnowsze