![Anglicy wciąż zachwycają się Polakiem, prześcigają się w komplementach. „Heroiczny!” [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-5ufV-uF8j-Q7zJ_lukasz-fabianski-300x250.jpg)
Pierwszy mecz pomiędzy oboma zespołami, który odbył się w zeszłym tygodniu na Anfield, zdecydowanie nie zakończył się po myśli gospodarzy. Liverpoolczycy byli wskazywani jako zdecydowany faworyt tego spotkania, ale nie potrafili pokazać tego na boisku. Dość nieoczekiwanie zadanie próbował ułatwić im Granit Xhaka, który już po niespełna 25 minutach obejrzał czerwony kartonik i musiał udać się do szatni. Gra w osłabieniu nie zdeprymowała jednak „Kanonierów”, którzy bronili się bardzo mądrze, nie pozwalając rywalowi na stworzenie wielu klarownych sytuacji do zdobycia gola. Podopieczni Juergena Kloppa mieli naturalnie przewagę optyczną, ale nic z niej nie wynikało. „The Reds” bili głową w mur, a spotkanie finalnie zakończyło się bezbramkowym remisem, co przed rewanżem w uprzywilejowanej sytuacji stawia Arsenal. Pomimo tego faworytem rewanżu rozgrywanego w stolicy Anglii będzie wg TOTALbet zespół z miasta Beatlesów.
Trzeba jednak przyznać, że zapowiada się niezwykle wyrównane starcie. „Kanonierzy” po fatalnym początku sezonu od dłuższego czasu prezentują się bardzo dobrze, co ma swoje odzwierciedlenie w ligowej tabeli – 5. miejsce i 35 zdobytych punktów to wynik więcej niż przyzwoity. Także w EFL Cup forma „Kanonierów” może imponować, w poprzednich rundach szli bowiem niczym burza, odprawiając z kwitkiem kolejno West Bromwich Albion (6:0), Wimbledon (3:0), Leeds United (2:0) oraz Sunderland (5:1). Ich rywal także jest jednak w wysokiej dyspozycji – „The Reds” są obecnie wiceliderem Premier League, ustępując jedynie rozpędzonemu Manchesterowi City. W rozgrywkach o Puchar Ligi Angielskiej podopieczni Juergena Kloppa do tej pory uporali się z takimi zespołami jak Norwich City (3:0), Preston North End (2:0) oraz Leicester City (3:3 i wygrana w rzutach karnych). Co prawda niemiecki szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich gwiazd (Mo Salah, Sadio Mane i Naby Keita przebywają obecnie na Pucharze Narodów Afryki), ale nie zmienia to faktu, że nieznacznym faworytem czwartkowej potyczki będą wg TOTALbet goście z Liverpoolu. Za każdą złotówkę postawioną na Diogo Jotę i spółkę bukmacher płaci bowiem 2.08 zł, kurs na wygraną Arsenalu wynosi natomiast 3.30.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Arsenal – 3.30 remis – 3.40 Liverpool – 2.08
- Podwójna szansa:
1/X – 1.67 1/2 – 1.30 X/2 – 1.30
- Arsenal strzeli gola:
tak – 1.36 nie – 2.90
- Liverpool strzeli gola:
tak – 1.20 nie – 4.10
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 8.60 powyżej 0.5 – 1.04
poniżej 1.5 – 3.60 powyżej 1.5 – 1.25
poniżej 2.5 – 1.92 powyżej 2.5 – 1.80
poniżej 3.5 – 1.36 powyżej 3.5 – 2.95
poniżej 4.5 – 1.12 powyżej 4.5 – 5.40
poniżej 5.5 – 1.02 powyżej 5.5 – 10.00
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Arsenal – Liverpool dostępna jest W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
