Łukasz Fabiański, West Ham United

i

Autor: AP Łukasz Fabiański

West Ham United bezradny bez Łukasza Fabiańskiego! "Jego brak to bolesny cios"

2019-11-07 16:19

Łukasz Fabiański (34 l.) przechodzi długą rehabilitację po operacji kontuzjowanego uda, a kibice West Hamu lamentują, usychając z tęsknoty za Polakiem. Kiedy pod koniec września "Fabian" wypadł z gry, świetnie rozpoczęty sezon zaczął przeobrażać się w katastrofę.

- Im szybciej Fabiański wróci do gry, tym lepiej. To żaden przypadek, że od kiedy doznał kontuzji, wyniki West Hamu są dużo gorsze - mówi Kevin Nolan, były kapitan "Młotów" (141 występów w tym zespole). Takie same opinie można poczytać na internetowych forach kibiców klubu, którzy zakochali się w nim po transferze ze Swansea do West Hamu, wybrali go nawet piłkarzem sezonu 2018/2019. Obecny sezon WHU rozpoczął co prawda od klęski z Manchesterem City (0:5), ale w kolejnych pięciu spotkaniach stracił zaledwie dwa gole, awansując na znakomite 5. miejsce. Głównie dzięki Polakowi, który spisywał się fenomenalnie.

I wtedy przyszedł feralny mecz z Bournemouth (28 września, 2:2), w którym "Fabian" wykopując piłkę, poważnie naderwał górną część mięśnia prostego uda. W jego miejsce wskoczył Roberto, a z nim w bramce West Ham nie wygrał żadnego z pięciu spotkań (3 porażki, 2 remisy), tracąc aż 10 goli. Zastępujący Polaka Hiszpan broni słabo, a do tego - co podkreślają eksperci i angielskie media - brak Fabiańskiego fatalnie wpłynął też na defensywę "Młotów".

- Fabiański to wspaniały bramkarz, może nawet najlepszy w całej lidze. Dlatego to oczywiste, że zespół i ja jako jego menedżer jesteśmy bardzo rozczarowani, że Łukasz nie może grać - przyznał Manuel Pellegrini, pytany o nagły spadek formy jego zespołu po kontuzji Fabiańskiego. - Strata takiego bramkarza to dla drużyny bolesny cios, ale musimy być fair wobec Roberto. Nie możemy mówić, że przegrywamy mecze, tylko dlatego że Łukasz doznał kontuzji. Jesteśmy przecież drużyną, brak jednego piłkarza nie może być dla nas wymówką - dodał Pellegrini, który - zdaniem angielskiej prasy - może wkrótce stracić pracę. West Ham pod nieobecność Fabiańskiego spadł z 5. na 13. miejsce. A Łukasz do gry ma wrócić najwcześniej na początku przyszłego roku.

West Ham w tym sezonie Premier League

z Fabiańskim w bramce - 6 meczów, 11 pkt, 7 straconych goli (w tym 5 w pierwszym meczu z Man City)

z Roberto w bramce - 5 meczów, 2 pkt, 10 straconych goli

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze