W poniedziałkową noc z lotniska w Nantes wystartował samolot, który kierował się do Cardiff, stolicy Walii. W chwili, gdy znajdował się nad kanałem La Manche utracono łączność z pilotem. Do tej pory nie ustalono co stało się z maszyną. Policja rozpoczęła śledztwo w tej sprawie i samolot jest poszukiwany. Wiele wskazuje na to, że doszło do katastrofy.
Według brytyjskich mediów pasażerem prywatnego odrzutowca miał być argentyński piłkarz, Emiliano Sala. Napastnik zaledwie trzy dni wcześniej podpisał kontrakt z Cardiff City, które walczy o utrzymanie w Premier League. Walijski zespół wydała na Argentyńczyka 15 milinów funtów.
Sala znany jest przede wszystkim z występów we francuskim Nantes. W tym sezonie, w dziewiętnastu meczach zdobył dwanaście bramek. To trzeci sezon z rzędu, kiedy napastnik może pochwalić się takim dorobkiem strzeleckim. Z tą różnicą, że w poprzednich rozgrywkach dwanaście goli na koncie miał po ponad trzydziestu spotkaniach.
Media z Wielkiej Brytanii poinformowały, że z wysp Alderney i Guernsey wyruszyły łodzie ratunkowe w poszukiwaniu śladów ewentualnej katastrofy. Obszar, gdzie zniknął samolot przeszukują również śmigłowce. Akcja ratunkowa zaczęła się we wtorek rano.