Robert Lewandowski nie ma najlepszego początku sezonu w Barcelonie. W dwóch pierwszych kolejkach ligowych Polak ani razu nie wpisał się na listę strzelców, co zdarzyło mu się po raz pierwszy od... 11 lat! Jednakże po weekendzie Lewandowski mógł trochę odpocząć i zapomnieć o troskach dopiero rozpoczętego sezonu. W poniedziałek, 21 sierpnia, obchodził on urodziny, a przy okazji miał przyjemność wybrać się do Niemiec, gdzie został niezwykle wyróżniony. Polak robił wrażenie swoim garniturem, ale nie mniejsze robiła jego żona, Anna Lewandowska, która pokazała się w sukience, na którą raczej szary Kowalski nie może sobie pozwolić.
Anna Lewandowska pokazała się w sukience za kilka wypłat
Anna Lewandowska bardzo często towarzyszy swojemu ukochanemu na różnych imprezach. Jej wsparcie jest dla polskiego napastnika bardzo ważne, o czym on sam mówił bardzo często. Teraz pojawiła się ona u jego boku także w Niemczech, gdzie odbierał on nagrodę „Bohatera 60-lecia Bundesligi”. – Jest z Ciebie dumna! Piękny prezent na urodziny – napisała Lewandowska na Instagramie.
W oczy rzucają się przede wszystkim stroje, na jakie postawiła najpopularniejsza sportowa para w Polsce. Jak wskazał portal Interia, Anna Lewandowska miała na sobie sukienkę od polskiej projektantki Magdy Butrym. Okazuje się, że konkretnie ten model kosztuje aż 7350 złotych!