Leo Messi to najlepszy piłkarz w historii klubu FC Barcelona, który świętuje 125. rocznicę istnienia. Argentyńczyk, największy talent, jaki wyłonił się z La Masii, nigdy nie ukrywał swojego przywiązania do klubu, który wyniósł go na szczyt i którego herb ma nawet wytatuowany na nodze. Podczas rozmowy z "Mundo Deportivo" argentyński gwiazdor, obecnie zawodnik amerykańskiego Interu Miami, złożył życzenia Barcelonie i jej kibicom. I zapowiedział powrót do Katalonii.
- Mam nadzieję, że klub będzie mógł wrócić do tego, czym był zawsze. Oprócz tego, że jest światowym punktem odniesienia, którym nigdy nie przestał być, zawsze walczy o zdobywanie tytułów do końca każdego sezonu. Bardzo chciałbym zobaczyć, jak Barça ponownie wygrywa La Liga, Puchar Króla, a także Ligę Mistrzów – stwierdził 37-letni obecnie Leo Messi. - Jako zawodnik Barcelony nigdy nie możesz zadowolić się drugim miejscem lub niepowodzeniem, ponieważ kibice wymagają od ciebie najwięcej. Bycie najlepszym klubem na świecie wiąże się z bardzo wysokimi wymaganiami - dodał Messi.
ZOBACZ: Robert Lewandowski w końcu zdradził, co szeptał Leo Messiemu do ucha! Wygadał się Niemcom
Argentyńczyk na razie gra w amerykańskiej MLS, ale znów potwierdził, że ma zamiar wrócić z rodziną do Barcelony i osiedlić się w Katalonii, gdy jego czas w USA dobiegnie końca. W związku z tym wysłał wiadomość do fanów Barcelony: - Bardzo za wami tęsknię, mam nadzieję, że wkrótce znów się zobaczymy i że poczujecie się dumni z bycia częścią najlepszego klubu na świecie – powiedział Messi.
Kontrakt Leo Messiego z Interem Mediolan wiąże Argentyńczyka z amerykańskim klubem do końca sezonu 2025 z opcją przedłużenia na 2026 rok. W tym sezonie zespół z Florydy dość wcześnie odpadł z fazie play-off, żegnając się z nadziejami na mistrzowski tytuł.