O tym, czy gwiazdor Barcelony zagra w środowym spotkaniu, decyzja podjęta miała zostać dopiero na godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Ostatecznie sztab szkoleniowy „Dumy Katalonii” zdecydował, że kontuzjowany niedawno zawodnik nie jest jeszcze w pełni sił.
Messi urazu nabawił się w pierwszym, zeszłotygodniowym meczu z PSG (wynik 2:2). Badanie wykazało naderwanie mięśnia uda prawej nogi, a przerwa od boiskowych zmagań potrwac miała ok. 10 dni. Ostatnie kilkadziesiąt godzin były walką z czasem, aby piłkarz mógł zagrać w spotkaniu rewanżowym z Paryżanami.
Być może Messi pojawi się w środę na boisku, ale na pewno nie zrobi tego od pierwszych minut.