Całą sprawę z udziałem Cristiano Ronaldo i kibica opisał hiszpański dziennik "Marca". Przedstawiciele tego tytułu dotarli do relacji z rozdawania autografów przez portugalską gwiazdę. Jeden z wiernych fanów CR7 postanowił poprosić o podpis na koszulce Realu Madryt. Cristiano był dość zaskoczony, w końcu od zeszłego lata gra w Juventusie Turyn, a "Królewscy" robią wiele, by wymazać swoją byłą gwiazdę z kart historii. Mimo, że Portugalczyk zagwarantował "Los Blancos" sporo trofeów w ostatnich kilku latach.
Cristiano Ronaldo zareagował dość błyskotliwie. Nie zamierzał odwracać się od kibica, dla którego może być wielkim idolem. Wykorzystał jednak sytuację, by zażartować. Spytał więc czy chętny na autograf nie ma jeszcze koszulki Juve. Zgromadzeni zaśmiali się dość głośno, a fan przyznał, że... takowy trykot posiada!
Cristiano Ronaldo do Turynu przeniósł się w letnim okienku transferowym w 2018 roku. Ostatnio jego trafienia zagwarantowały "Starej Damie" udział w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Hattrick w rewanżu sprawił, że mistrzowie Włoch wyeliminowali Atletico Madryt, choć w pierwszym spotkaniu na Wanda Metropolitano przegrali 0:2.
