FC Barcelona została ukarana przez FIFA rocznym zakazem transferowym na początku kwietnia 2014 roku. Była to kara za za łamanie regulaminu dotyczącego pozyskiwania piłkarzy poniżej 18. roku życia. Chodzi o co najmniej 10 przypadków, w latach 2009-2013, kiedy hiszpański klub wobec niepełnoletnich zawodników stosował regulacje przeznaczone dla dorosłych.
Luis Suarez: Nie zrobię już niczego głupiego, kibice nie muszą się martwić [WIDEO]
Katalończycy odwołali się od tej decyzji i FIFA zawiesiła nałożone sankcje. Klub mógł więc kupować i nie tracił czasu. Na Camp Nou trafili m.in. Luis Suarez z Liverpoolu, Jeremy Mathieu z Valencii, Ivan Rakitić z Sevilli, Marc-Andre ter Stegen z Borussii Moenchengladbach czy Claudio Bravo z Realu Sociedad.
We wtorek w siedzibie FIFA w Zurychu odbyła się jednak rozprawa dotycząca przypadku Barcelony i zakaz transferowy został przywrócony.
W praktyce oznacza to, że Barcelona może jeszcze przeprowadzać transfery do 31 sierpnia, ale po tym terminie, aż do stycznia 2016 roku, nie będzie mogła pozyskać żadnego piłkarza. Dodatkowo Komitet Dyscyplinarny nakazał zapłatę grzywny w wysokości 450 tysięcy franków szwajcarskich i dał 90 dni na uregulowanie sytuacji piłkarzy nieletnich.
FC Barcelona prawdopodobnie będzie się odwoływać do Trybunały Arbitrażowego ds. Sporu w Lozannie (CAS).
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail