- Jeśli Pepe będzie w pełni zdrowy to na pewno zagra. Występ jego, Lassa i Granero jest na razie niepewny, ponieważ każdy z nich narzeka na urazy. Decyzję podejmę po jutrzejszym treningu - poinformował zgromadzonych dziennikarzy Mourinho.
- Nie mam jeszcze pojęcia jak będzie wyglądała podstawowa jedenastka mojej drużyny. Przed poprzednim spotkaniem miałem wątpliwości do samego końca, w środę będzie podobnie - dodał.
Przeczytaj koniecznie: Gran Derbi, 25.01.2012. Gdzie transmisja w telewizji? Gdzie można zobaczyć na żywo El Clasico 2012? REAL MADRYT - FC BARCELONA 2012?
Portugalczyk stwierdził również, że Real ma wciąż szansę na awans. - Możemy awansować do półfinałów, dlatego damy z siebie wszystko. Pierwszy mecz przegraliśmy 1:2, więc możliwe też jest, iż nie damy rady odwrócić wyniku - zapowiedział "The Special One"
Szkoleniowiec odniósł się również do doniesień hiszpańskiej prasy sugerującej kłopoty w szatni "Królewskich". - Mamy w lidze 5 punktów przewagi nad drużyną, którą wszyscy uznają za najlepszą na świecie. Wydaje mi się, że skoro osiągneliśmy taki rezultat, to nie jest chyba z nami tak źle, jak co poniektórzy twierdzą - skomentował całą sprawę w swoim stylu Mourinho.
Rewanżowy mecz w Pucharze Króla między Realem i Barceloną zostanie rozegrany już w najbliższą środę (25 stycznia). Start spotkania o godzinie 22 - portal Gwizdek24.pl przeprowadzi relację na żywo z tego spotkania.