Karim Benzema

i

Autor: AP Karim Benzema

Gwiazdor reprezentacji szantażował kolegę sekstaśmą. Może trafić do więzienia na długie lata

2021-10-19 12:35

Afery w świecie piłki nożnej to dla wielu kibiców tego sportu w zasadzie norma. Niektóre są jak kometa, które szybko przemykają przez media i niemal od razu znikają, a inne ciągną się wręcz latami. Tak jest w przypadku Karima Benzemy i Mathieu Valbueny, a głównym wątkiem w tej sprawie jest sekstaśma drugiego z Francuzów i szantaż Benzemy na swoim rodaku.

Karim Benzema przez sporo sezonów był piłkarzem niedocenianym i ustawianym gdzieś w drugim szeregu. Zarówno w reprezentacji Francji jak i w Realu Madryt. Napastnik o swoich umiejętnościach przypomina od momentu, gdy w zasadzie stał się główną gwiazdą Królewskich i strzela jak na zawołanie. Ponownie mówi się o nim bardzo dużo. Tym razem w pozytywnym kontekście.

Jechał na podwójnym gazie, a później… zagrał w hicie Ekstraklasy! Piłkarz Lecha potraktowany zbyt łagodnie?

Benzema może trafić do więzienia. Ciąg dalszy sprawy z sekstaśmą

Bo jeszcze sześć lat temu o Benzemie było głośno, ale z zupełnie innych powodów. W 2015 roku wybuchła afera z sekstaśmą Mathieu Valbueny. W ręce nieodpowiednich osób wpadło wideo ze stosunku francuskiego piłkarza z jego ówczesną partnerką Fanną Lafon. Według słów i relacji Valbueny, Benzema miał znać osoby, które posiadały sekstaśmę.

Były reprezentant Polski zaskoczył! Wspomina: Chcieli mi szkodzić, gdy grałem w kadrze

Napastnik Realu Madryt miał szantażować rodaka i nakłaniać go do zapłaty konkretnej kwoty, aby wideo nigdy nie ujrzało światła dziennego. Choć Benzema wszystkiego się wypiera, na jego niekorzyść działają billingi rozmów. Proces ciągnie się od sześciu lat i wiele wskazuje na to, że niedługo będzie miał swój finał.

Sonda
Czy Karim Benzema jest lepszym napastnik od Roberta Lewandowskiego?

Benzemie grozi poważna kara. Niedługo poznamy finał afery

Benzema dostał wezwanie od prokuratory w Wersalu, aby stawił się w środę. Na razie nie jest jasne, czy Francuz faktycznie pojawi się w swojej ojczyźnie, bo we wtorek jego Real Madryt gra z Szachtarem Donieck na Ukrainie. Według medialnych doniesień, wyrok może zapaść już w piątek.

Piłkarzowi Królewskich grozi do pięciu lat pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 75 tysięcy euro. Benzema uważa, że został wciągnięty w całą "farsę", jak samo to ocenia i nie poczuwa się do winy. Prawnik reprezentanta Francji uważa, że Benzema był szykanowany.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze