Wojciech Szczęsny, Hansi Flick

i

Autor: Cyfra Sport, AP PHOTO/JOAN MONFORT, Archiwum prywatne Wojciech Szczęsny, Hansi Flick

Konkurent za rogiem

Hansi Flick będzie mieć wielki problem? Chodzi o Szczęsnego, przepisy są bezlitosne

2025-03-18 10:06

Reprezentacyjna przerwa w rozgrywkach ligowych sprawiła, że w Ciutat Esportiva Joan Gamper, czyli ośrodku treningowym Barcelony, ruch ciut mniejszy. Zdecydowana większość podopiecznych Hansiego Flicka ruszyła na zgrupowania ojczystych zespołów narodowych albo młodzieżówek. W stolicy Katalonii pozostał m.in. Wojciech Szczęsny. Miejscowe media zastanawiają się zaś nad dylematem z nim związanym, przed rozwiązaniem którego lada chwila stanąć może niemiecki trener.

Szczęsny, który z Biało-Czerwonymi oficjalnie pożegnał się w zeszłym roku, po kilkunastu tygodniach treningów w Barcelonie wygrał rywalizację z Iñakim Peñą. Na początku tego roku wskoczył między słupki bramki Blaugrany i… został „talizmanem” drużyny: z nim w składzie Katalończycy nie przegrywają. Na dodatek czasem dokonują tak niezwykłych rzeczy, jak w minioną niedzielę w Madrycie.

Polski bramkarz, który nie musiał ruszać na zgrupowanie kadry Michała Probierza, ma własny plan na dni, w których jego klubowi koledzy będą grać mecze reprezentacyjne – opowiedział o tym przed kamerami Eleven Sport. Katalońscy dziennikarze przypominają tymczasem, że zbliża się dzień powrotu do treningów z drużyną Marca-Andre ter Stegena. I zdradzają, jaki jest „plan” niemieckiego golkipera na końcówkę rozgrywek.

Hansi Flick będzie mieć wielki problem?

Ter Stegen – przypomnijmy – we wrześniu doznał urazu ścięgna rzepki kolanowej i poddać się musiał operacji. Rekonwalescencja przebiega prawidłowo, a nawet – jak oceniają media – szybciej, niż zakładano. „Jego cel jest jasny: być do dyspozycji trenera w decydującej części sezonu. A jeśli Barcelonie uda się awansować do finału Ligi Mistrzów, zagrać w nim w Monachium” – pisze kataloński „Sport”. I zapowiada, że być może już w połowie kwietnia ter Stegen może być gotów do gry.

- Ale czy od razu wejdzie na ten poziom, który prezentował przed kontuzją? - pytał na naszych łamach dobrze znający hiszpańską piłkę i tamtejszych… dziennikarzy Jacek Ziober. - Po tak długiej przerwie naprawdę trzeba uważać, by nie złapać nowego urazu, mięśniowego na przykład. Myślę więc, że dojście do formy i dyspozycji pozwalającej na wskoczenie między słupki, trochę jednak mu zabierze.

Chodzi o Szczęsnego, przepisy są bezlitosne

O ile nie ma przeszkód formalnych, by Niemiec pojawił się na boiskach LaLigi, o tyle jego powrót do Champions League rodziłby duży dylemat dla Hansiego Flicka. Zgłoszenie Wojciecha Szczęsnego do tych rozgrywek było możliwe wyłącznie ze względu na długotrwałą kontuzję ter Stegena. Ruch „w odwrotną stronę” – czyli ponowne uprawnienie niemieckiego bramkarza do gry w CL – jest możliwy wyłącznie pod warunkiem wyrejestrowania tego, który go zastąpił: czyli Szczęsnego!

Trener Barcelony wściekł się nie na żarty. Wystarczyła jedna decyzja, wielki problem!

Jeżeli Niemiec za kilka tygodni rzeczywiście dojdzie do pełni formy, a Barcelona – do finału Ligi Mistrzów (zaplanowano go na 31 maja; półfinały rozegrane zostaną 29/30 kwietnia i 6/7 maja), Flick i działacze Barcy będą mieć do rozstrzygnięcia potężny dylemat. Szczęsny bowiem dziś cieszy się ogromnym poparciem i sympatią „cules”!

QUIZ. Ile wiesz o Wojciechu Szczęsnym? Mniej niż 8/15 to wstyd!
Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś łatwego. Wojciech Szczęsny jest synem innego, znanego bramkarza. Podaj jego imię
Sonda
Czy Wojciech Szczęsny powinien zostać w Barcelonie na dłużej?
Polska na ucho
Jedną nogą w finale

Najnowsze