Hiszpania: Barcelona wygrała po męczarniach. Messi o krok od rekordu

Barcelona rozpoczęła spotkanie z Eibar w eksperymentalnym zestawieniu w linii środkowej. Obok Xaviego pojawiła się dwójka, której wcześniej akurat w środku podziwialiśmy rzadko. Javier Masherano biegał głównie na stoperze, a Sergi Roberto przesiadywał na ławce rezerwowych. Co w ten sposób chciał osiągnąć Luis Enrique? Nie do końca wiadomo. Katalończycy w pierwszej połowie męczyli się bowiem z beniaminkiem Primera Division niemiłosiernie.

Cristiano Ronaldo pobił kolejny rekord Primera Division!

Dość powiedzieć, że najlepsze sytuacje na Camp Nou przed przerwą mieli goście. Najpierw oszalał Ander Capa. W jednej tylko akcji uciekł Gerardowi Pique, minął Claudio Bravo i nie trafił na pustą bramkę. Niektórzy piłkarze marzą o podobnej akcji całą karierę. Jemu się udało w ciągu kilku sekund. Choć wnukom się raczej nie będzie mógł pochwalić.

Chwilę potem wyczyn kolegi próbował powtórzyć Saul Berjon. Pique w obu akcjach wyglądał, jakby dołączył do akcji dotyczącej piratów drogowych: "Zwolnij...". Hiszpan przegrywał właściwie wszystkie pojedynki biegowe. Nie wróży mu to najlepiej przed Gran Derbi, choć akurat na pozycji stopera Luis Enrique zaczął mieć ostatnio pewien komfort wyboru.

Po przerwie Barcelona wreszcie zaczęła grać. Wiele przyniosły zmiany. Najpierw Xavi, później Neymar, a na koniec Lionel Messi dali Katalończykom kolejne trzy punkty i komfortową sytuację przed nadchodzącym meczem z Realem Madryt. "Blaugrana" pojawi się w Madrycie z przewagą czterech punktów nad odwiecznym rywalem.

FC Barcelona - SD Eibar 3:0 (0:0)
Bramki: Xavi 60, Neymar 72, Messi 74

Barcelona: Claudio Bravo - Dani Alves, Gerard Pique, Jeremy Mathieu, Jordi Alba - Xavi, Sergi Roberto, Javier Mascherano - Neymar (72. Munir El Haddadi), Lionel Messi, Pedro (71. Sandro)

Eibar: Xabi Irureta - Eneko Boveda, Borja Ekiza, Raul Albentosa, Jon Errasti, Saul Berjon (77. Dani Nieto), Daniel Garcia, Manuel Castellano, Ander Capa (76. Derek Boateng), Federico Piovaccari (57. Javi Lara), Abraham Minero

Żółte kartki: Neymar, Iniesta - Saul, Castellano

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail