Po niedzielnym meczu Barcelony na stadionie Ramon Sanchez Pizjuan w Sewilli – goście wygrali 4:1, jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski – są gracze Blaugrany, którzy dostali ciut wyższą ocenę niż Szczęsny. Stosownych komplementów pod adresem naszego golkipera nie brakuje jednak w żadnym z opiniotwórczych dzienników hiszpańskich.
Hiszpanie piszą o Wojciechu Szczęsnym i prześcigają się w kreatywności
„Wykonał dwie kluczowe interwencje” – pisze na przykład „Mudno Deportivo”, wyliczając nurkowanie pod nogi Isaaca w pierwszych fragmentach gry („Widać, że coraz lepiej czuje dystans przy wyjściach z bramki”), a potem fantastyczną reakcję na strzał przewrotką w wykonani Dodiego Lukebakio tuż przed gwizdkiem na przerwę (ZOBACZ PONIŻEJ). „Pewniak!” - pada w recenzji. I nie chodzi tylko o wygraną rywalizację z Iñakim Peñą, ale też pewność, jaką daje całej drużynie swymi interwencjami.
Kataloński „Sport” też podkreśla doskonały refleks „Teka” przy uderzeniu reprezentanta Belgii. „Trudno mu cokolwiek zarzucić, wyrównującej bramce Sevilli nie mógł zapobiec” – oceniają dziennikarze tego tytułu. „Nie mógł nic zrobić przy golu Vargasa” – zgadzają się z nimi komentatorzy „Asa”.
Ostra wojna w FC Barcelonie?! To dlatego Flick ma stawiać na Wojciecha Szczęsnego, sensacyjne wieści
A na łamach „Marki” – słowo „Talizman”. I przypomnienie, że Barcelona nie przegrała żadnego z dziewięciu spotkań, w których jej bramki strzegł polski golkiper. „Po przyjeździe powiedział, że podpisał kontrakt z Barcą, żeby wygrywać, i że jest ambitny. Czas przyznał mu rację” – podkreślają autorzy madryckiego dziennika.
Jest i zdanie krytyczne o Wojciechu Szczęsnym! Zdziwieni?
W całej tej beczce miodu jest maleńka łyżeczka dziegciu – choć pewnie bardziej odnosząca się do wcześniejszych gier Szczęsnego, niż do występu w Sewilli. „Nadal ma problemy z prowadzeniem piłki” – zauważa wspomniany „As”. „Ale też nie utrudnia już sobie w ten sposób życia” – dodają żurnaliści.
Cała prawda o Wojciechu Szczęsnym w Barcelonie wyszła na jaw. To naprawdę myśli o nim Hansi Flick
Barcelona ma teraz rekordowo długą jak na obecny sezon przerwę w grze. Kolejne spotkanie – w ramach 24. kolejki spotkań Primera division – rozegra dopiero w poniedziałek, 17 lutego. Rywaleń Katalończyków będzie Rayo Vallecano. Dla Szczęsnego – o ile zostanie posłany w bój przez Flicka – będzie to dziesiąty występ w oficjalnym spotkaniu Blaugrany.
![memorial skolimowskiej](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-Smys-5P3M-Bgnv_memorial-skolimowskiej-664x442-nocrop.jpg)