- Bez względu na to co się dzieje, po powrocie do domu patrzę na niego i wszystkie złe emocje znikają. Ojcostwo bardzo mnie zmieniło. Dzięki synowi nie zwariowałem z powodu piłki nożnej i zrozumiałem, że w życiu są też inne rzeczy, co najmniej tak samo ważne - przyznał Messi.
Liga Mistrzów: Real Madryt kompletnie zawiódł w meczach z Atletico [WIDEO]
Argentyńczyk dodał, że to co dzieje się w jego życiu prywatnym ma ogromny wpływ na postawę na boisku. Po niezbyt udanym, naznaczonym kontuzjami i pełnym frustracji poprzednim sezonie, w tym znów błyszczy. We wszystkich rozgrywkach strzelił 45 goli i zaliczył 25 asyst, a Barcelona ma szansę na potrójną koronę.