Bayern Monachium zagra bez kilku ważnych piłkarzy z Barceloną, ale Robert Lewandowski ma wystąpić w środowym meczu 6. kolejki Ligi Mistrzów - zapowiedział trener Julian Nagelsmann. Bawarczycy są już pewni awansu z pierwszego miejsca do 1/8 finału. Mistrz Niemiec w pięciu meczach grupy E zdobył komplet, czyli 15 punktów. Barcelona zajmuje drugie miejsce (7 pkt), ale jej sytuacja nie jest łatwa. Trzecią Benficę Lizbona (5 pkt) czeka bowiem teoretycznie znacznie łatwiejsze zdanie - mecz u siebie z pozbawionym już szans awansu Dynamem Kijów (1 pkt). Na dodatek Barcelona ma gorszy bilans bezpośrednich meczów z Benficą.
NIE PRZEGAP! Lewandowski w końcu nie wytrzymał! Chodzi o słowa Messiego, ostra reakcja Polaka!
Liga Mistrzów: Osłabiony mistrz Niemiec na mecz Bayern - Barcelona
W środowy wieczór podopieczni Xaviego, zakładając ewentualne zwycięstwo portugalskiej drużyny nad Dynamem, muszą więc zwyciężyć w Monachium. Trener Nagelsmann podkreślił, że Bayern chce zakończyć zwycięstwem występy w fazie grupowej. Przeciwko Barcelonie nie wystawi jednak najsilniejszego składu. Jak przyznał podczas wirtualnej konferencji prasowej, będzie musiał zastąpić Leona Goretzkę i Serge'a Gnabry'ego, którzy mają lekkie kontuzje. Natomiast Eric Maxim Choupo-Moting wciąż odczuwa skutki koronawirusa.
To nie koniec absencji. Szkoleniowiec Bayernu powiedział również, że Joshua Kimmich, który wypadł ze składu na cztery tygodnie po dwukrotnej kwarantannie z powodu COVID-19, a także Michael Cuisance i Marcel Sabitzer nie są jeszcze w odpowiedniej formie. Nagelsmann zamierza dać szansę kilku młodszym piłkarzom. Dodał jednak, że wystawi możliwie najsilniejszą drużynę, z Robertem Lewandowskim w składzie.
Barcelona odpadnie z Ligi Mistrzów?
Jeśli FC Barcelona odpadnie z Ligi Mistrzów dojdzie do wydarzenia, które nie miało miejsca od wielu, wielu lat. "Duma Katalonii" ostatni raz odpadła z Champions League w fazie grupowej w sezonie 2000/2001. Grupowymi rywalami byli wówczas AC Milan, Leeds United i Besiktas.