Lionel Messi na początku sezonu 2020/21 był bardzo niezadowolony z tego, co dzieje się w ekipie FC Barcelona. Argentyńczyk, uchodzący za lidera i największą gwiazdę "Dumy Katalonii", nie ukrywał, że nosi się z zamiarem opuszczenia Camp Nou po wygaśnięciu kontraktu. Dla wielu fanów zapowiedzi idola były potężnym ciosem. Sprawa wydawała się przesądzona i już niektórzy byli zdania, że Messi ten sezon dogra nieco na alibi. Teraz wszystko się zmieniło. Doszło do zmian w pionie zarządzającym "Blaugraną", z których piłkarz ma być bardzo zadowolony. Coraz częściej pojawiają się też głosy, że Lionel Messi jest skłonny zostać na kolejne lata w Barcelonie. O tym, że Messiemu zaczęło na nowo zależeć na sukcesie Barcy, może świadczyć sytuacja z ostatniego spotkania przeciwko Valladolid.
Sprawdź: Arkadiusz Milik pokazał, jaki ma dom. Mieszka w prawdziwym pałacu we Francji! Nie do wiary, co widzi z okna!
W poniższej galerii zdjęć przeczytacie o całym zajściu. Wciąż trudno uwierzyć w to, że tak doświadczony zawodnik jak Lionel Messi, dał się przyłapać czujnemu oku kamery, gdy wypowiadał niepochlebne słowa o arbitrze. Ostatecznie Barca wygrała po golu w samej końcówce 1:0 i wciąż ma wszystko w swoich rękach w kontekście walki o mistrzostwo Hiszpanii.