Lionel Messi od miesięcy straszy wszystkich w FC Barcelona tym, że odejdzie do innego, konkurencyjnego klubu. Pogrążona w głębokim kryzysie Barca z pewnością bez gwiazdy takiego kalibru miałaby zadanie niezwykle trudne. Z drugiej jednak strony wielu kibiców ocenia, że Messi obecnie po prostu psuje atmosferę na Camp Nou. Sytuacja wydaje się trudna, a rozwiązać jej nie pomaga zachowanie Messiego. Od miesięcy nie zabiera głosu w kontekście swojej przyszłości i nie wiadomo, co zrobi po zakończeniu sezonu 2020/21. Tymczasem w ostatnim meczu jeden z najlepszych piłkarzy świata zaczął trochę kombinować, by wymusić nałożenie na własną osobę przymusowej pauzy jednego spotkania.
Sprawdź: Amant z "M jak miłość" podrywał Koroniewską. Teraz fascynują go BRUTALNE walki i strumienie krwi
Lionel Messi w rywalizacji "Blaugrany" z Sevillą (2:0 dla ekipy z Katalonii) postanowił w nieprzepisowy sposób zatrzymać Fernando. Sędzia nie wahał się nawet sekundy i od razu wyciągnął żółty kartonik. Oznacza to, że już tylko jednego napomnienia brakuje, by Messi musiał odpoczywać jedno ligowe spotkanie. Kataloński "Sport" spekuluje już, że Argentyńczyk ma specjalny plan.
Zobacz: Przez narzeczoną Szpilki wyciekły nowe wiadomości o śmierci Dawida Kosteckiego. Ciężko to sobie wyobrazić
Zdaniem dziennikarzy nie będzie wielkim zdziwieniem, gdy Lionel Messi otrzyma kolejną żółtą kartkę już w najbliższym spotkaniu Barcelony z Osasuną Pampeluna. Dlaczego? Później Barcę czekają trudne mecze z Realem Sociedad i Realem Madryt, a Messi odpoczywałby tylko w rywalizacji z przeciętną Huescą.
Sprawdź: Stefan Horngacher bardzo mocno złapał Piotra Żyłę. Zaczął mu niemal szeptać do ucha takie rzeczy!
Co ciekawe, Lionel Messi w sobotę mógł z boiska po prostu wylecieć. Chwilę po tym, jak obejrzał żółtą kartkę, powalił na boisko Kounde i piłkarze Sevilli starali się wymusić na arbitrze wyrzucenie gwiazdy rywali. Ten jednak nie zdecydował się na taki ruch.
Jeśli Messi faktycznie myśli o specjalnym wykartkowaniu się, to nie byłaby to żadna nowość. Piłkarze bardzo często planują takie rzeczy, choć nie do końca jest to fair, to do tej pory nikomu nie udało się zaradzić na ten proceder.