Philippe Coutinho miał być w FC Barcelona jedną z największych gwiazd. Niestety, od czasu przyjścia w 2018 roku nie zawojował Camp Nou, a kibice nie ukrywali swojego rozczarowania. Niemal wszyscy związani z "Dumą Katalonii" byli zdania, że 145 milionów euro, jakie Barca wydała na Brazylijczyka okazało się wielką przesadą. Wreszcie szefowie postanowili wypożyczyć ofensywnie usposobionego zawodnika. W ten sposób Coutinho trafił do Bayernu Monachium, a u boku Roberta Lewandowskiego szło mu już trochę lepiej. Choć do formy z czasów występów w Liverpoolu wciąż Brazylijczykowi daleko.
Wiadomo, kiedy wróci La Liga! Szef rozgrywek wskazał termin
Bayern nie myśli o wykupieniu na stałe Philippe Coutinho. Bawarczycy nie zwykli wydawać potężnych sum na polu transferowym, a Barcelona z pewnością za bezcen piłkarza, za którego zapłaciła fortunę, nie odda. Problemem dla ewentualnego kupca może okazać się także podejście Leo Messiego. Nie od dzisiaj wiadomo, że argentyńska megagwiazda ma na Camp Nou bardzo dużo do powiedzenia.
Jak ustalili dziennikarze "Daily Express" Messi mocno naciska na przełożonych, by dali jeszcze jedną szansę Brazylijczykowi, z którym szybko złapał wspólny kontakt poza boiskiem. Jednocześnie jeden z najlepszych piłkarzy świata miał poradzić szefom, by rozważyli pozbycie się z Katalonii Ousmane'a Dembele, który wiele razy wykazał się niesubordynacją i łatwo łapie kontuzje.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj