Takie informacje przekazał program katalońskiej telewizji "Beteve". Podczas audycji "La Porteria" mogliśmy usłyszeć, że Neymar skarżył się swojemu otoczeniu na pobyt w Paryżu. Brazylijczyk miał powiedzieć najbliższym, iż żałuje, że opuścił Barcelonę. 25-latek nie czuje się we Francji tak dobrze, jak miało to miejsce w Katalonii. Ponadto dziennik "L'Equipe" informował, że gwiazdorowi nie podobają się metody treningowe i postępowanie szkoleniowca paryżan Unaia Emery'ego. Podobno po meczu Ligi Mistrzów z Anderlechtem Neymar chciał potrenować na murawie ze zmiennikami, a trener nakazał mu przybyć na analizę wideo, co nie spodobało się reprezentantowi Canarinhos.
Kiepsko mają się też układać relacje Neymara z partnerami z drużyny. Kilka tygodni temu świat piłkarski obiegła wiadomość, że szefowie PSG próbowali przekupić Edinsona Cavaniego, by ten oddał przywilej wykonywania rzutów karnych Neymarowi. Urugwajczyk na taki układ się nie zgodził. W zeszłym tygodniu wyciekły do mediów szczegóły kontraktu byłego gracza Barcelony. Okazało się, że Neymar traktowany jest w Paryżu jak król. Ma znacznie więcej praw i przywilejów, niż większość piłkarzy lidera bieżących rozgrywek Ligue 1. Takie zdarzenia z pewnością odpychają zawodników PSG od nowej gwiazdy zespołu.
Neymar podobno we Francji czuje się źle i tęskni za Barceloną. Podobne zdanie mają mieć najbliżsi Brazylijczyka. Jego rodzinie i przyjaciołom także ma brakować słońca Katalonii. Dowodem mają być na to wizyty Neymara w Barcelonie. Kilka dni temu 25-latek ponownie odwiedził piłkarzy Barcelony. W ośrodku treningowym Barcy spotkał Leo Messiego i Luisa Suareza.
Así eran nuestros dias, yo contando las noticias @leomessi @luissuarez9 me alegro verlos hermanos
Post udostępniony przez Nj neymarjr (@neymarjr) 29 Paź, 2017 o 7:19 PDT
@neymarjr visits his former team-mates Neymar Jr visita a sus ex compañeros Neymar Jr visita els seus excompanys
Post udostępniony przez FC Barcelona (@fcbarcelona) 29 Paź, 2017 o 6:31 PDT
To koniec Filipiaka w Cracovii? Zastąpić ma go córka