Początek przygody Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona nie jest wymarzony. Polak nie miał wielu szans na zdobycie bramki, a te, które udało się wypracować, nie zostały przez niego wykorzystane. Nie można jednak braku zwycięstwa zwalać tylko na Lewandowskiego, bowiem cała Barcelona grała nieskutecznie i choć nie tak sobie wyobrażano w klubie start sezonu, to dopiero pierwsze spotkanie. „Duma Katalonii”, która poczyniła duże transfery w letnim oknie, nie zamierza jednak rezygnować z dalszych wzmocnień! W mediach pojawiła się informacja, że władze klubu chcą sprowadzić jedną z gwiazd Manchesteru City, Bernardo Silvę.
FC Barcelona sprowadzi kolejną gwiazdę? Hiszpanie przekonani
Bernardo Silva miał już pożegnać się z kibicami wpisem na Instagramie. – Świetny występ zespołu i fantastyczna atmosfera! Chciałbym również podziękować wszystkim na stadionie za te piękne chwile miłości i wsparcia, które mi okazaliście – napisał Portugalczyk. Zdaniem „Sportu” 28-letni pomocnik lada moment może trafić do Barcelony.
Anna Lewandowska wspierała męża w debiucie. Jeden szczegół przykuł uwagę, wydała na to masę kasy!
„Duma Katalonii” już od dłuższego czasu miała utrzymywać kontakt z agentem Silvy, Jorge Mendesem. Dziennikarze „Sportu” są przekonani, że transfer zostanie niedługo dopięty przez Barcelonę która może zapłacić za niego nawet 60 mln euro. – Ten transfer będzie wisienką na torcie – napisano.