Cristiano Ronaldo mecz z Almerią zakończył z zerowym dorobkiem strzeleckim. Gwiazdor Realu Madryt zawsze w takich sytuacjach jest wściekły. Carlo Ancelotti powinien z nim chyba jednak poważnie porozmawiać. Nie tak dawno głośno było o konflikcie Portugalczyka z Javierem Hernandezem. Teraz może wkroczyć na wojenną ścieżkę z Alvaro Arbeloą.
SEKSOWNA modelka apeluje do władz Realu: Wykupcie Chicharito!
W 84. minucie środowego spotkania w ramach Primera Division Hiszpan ubiegł CR7 i to on skierował piłkę do pustej bramki rywali. Ronaldo kopnął jeszcze piłkę ze wściekłością, a później kręcił głową z niezadowolenia.
Ostatnie czego potrzebuje w tym momencie Real to konflikty wewnątrz zespołu. "Królewskich" czekają teraz bardzo ważne mecze. Wciąż znajduję się tuż za plecami FC Barcelona w lidze, a w półfinale Ligi Mistrzów zmierzą się z Juventusem Turyn.