Robert Lewandowski w sierpniu tego roku rozpoczął trzeci sezon w Barcelonie. Pierwszy rok gry był dla niego całkiem udany, zarówno jeśli chodzi o osiągnięcia osobiste jak i klubowe. Drugi był gorszy – tak samo dla zawodnika, jak i całego zespołu. Obecna kampania rozpoczęła się bardzo dobrze, ponieważ Lewandowski strzelił już 4 gole i zanotował asystę, a Barcelona z 12 punktami na koncie po 4 meczach prowadzi w tabeli LaLigi. Warto jednak pamiętać, że dla „Dumy Katalonii” jest to najcięższy rok, jeśli chodzi o... kontrakt Roberta Lewandowskiego, bo jego pensja rosła do tej pory z każdym sezonem. Polak latem 2022 roku podpisał 4 letni kontrakt, który w pierwszym roku zapewniał mu 20 mln euro za sezon, w drugim 26 mln, a obecnie zarabia on aż 32 mln euro! Co ciekawe, istnieje w umowie zapis, który pozwala Barcelonie rozwiązać kontrakt z Polakiem przed startem czwartego sezonu. Jest jednak ważny warunek do spełnienia.
Robert Lewandowski może odejść z Barcelony? Jest warunek
Jak przypomina kataloński „Sport”, FC Barcelona może jednostronnie rozwiązać z Robertem Lewandowskim kontrakt po trzecim sezonie, jednak musi być spełniony warunek, że Polak zagra w mniej niż nieco ponad połowa meczów w sezonie. – W umowie znajduje się klauzula, która pozwala Barcelonie rozwiązać umowę z Robertem, jeśli nie rozegra on 55 proc. meczów. Liczone są tylko mecze, które rozpocznie lub w każdym z nich zagra minimum 45 minut – napisano. Co ważne, w czwartym roku obowiązywania obecnego kontraktu wynagrodzenie Lewandowskiego nie wzrasta, a wręcz przeciwnie, spada z powrotem do 26 mln euro rocznie. Trudno wyobrazić sobie, żeby Lewandowski nie spełnił wymienionych oczekiwań. Polak gra bardzo dobrze, a Hansi Flick chętnie korzysta z jego umiejętności. Musiałaby się wydarzyć jakaś katastrofa, by kapitan polskiej kadry nie zagrał w 55 proc. meczów w tym sezonie, a nawet jeśli, to rozwiązanie kontraktu jest tylko opcjonalne i zależałoby jeszcze od woli klubu.