Hiszpańskie media obiegły zdjęcia z treningu Realu, podczas którego Ronaldo miał wygarnąć Benitezowi. Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy Rafa nie uznał gola Portugalczyka w minimeczu. Ronaldo dał upust emocjom za pomocą wulgaryzmów.
Wojciech Szczęsny w AS Roma? Jan Tomaszewski: Wojtek, pakuj się!
Później Benitez zarządził ćwiczenie, podczas którego piłkarze mieli trafiać w poprzeczkę. Wtedy Ronaldo stracił cierpliwość. "Powinniśmy się uczyć trafiania do bramki, nie takiego gówna", krzyczał gwiazdor Realu, któremu wyraźnie nie po drodze z obecnym szkoleniowcem drużyny.