Podczas rundy wiosennej poprzedniego sezonu LaLiga 2020/21, fani FC Barcelony żyli w nieustannym strachu wyczekując nowych wieści, czy ekipie z Camp Nou uda się znaleźć odpowiednie fundusze, aby przedłużyć umowę Lionela Messiego. Ostatecznie jednak plan Barcelony nie wypalił i Argentyńczyk przeniósł się do Paris Saint-Germain, opuszczając Katalonię po 16 latach. Kilku miesięcy po tych wydarzeniach, na światło dzienne wyszły nowe fakty, które nie tylko ujawniają kulisy tego, co działo się na Camp Nou przed odejściem Messiego, ale w dużej mierze winą obarczają Gerarda Pique.
Messi odszedł z Barcelony przez Pique?! Szokujące doniesienia, Hiszpan miał zdradzić swojego przyjaciela
Jak donosi dziennik "El Pais", palce przy pożegnaniu Messiego miał maczać Pique. Zachowanie obrońcy przedstawione przez dziennikarzy może zszokować kibiców, tak samo jak miało zszokować samego Messiego. - Pique miał doradzadz Laporcie w kwestii odejścia Leo Messiego z Barcelony. Hiszpan przekazał mu, że jeśli Argentyńczyk opuści klub, to problemy Barcelony z zasadami Finansowego Fair Play w dużej mierze zostaną zażegnane. To jednak sprawiło, że Messi poczuł się zdradzony przez jednego ze swoich przyjaciół - czytamy w informacjach opublikowanych przez dziennikarzy hiszpańskiego dziennika.
Problemy Messiego w PSG. Argentyńczyk jest cieniem samego siebie
Odejście Lionela Messiego z Barcelony oraz przejście do PSG sprawiło, że Argentyńczyk musiał wejść do nowej, kompletnie nieznanej sobie szatni i jak się okazuje, jego początki w takich warunkach są dalekie od oczekiwanych. Messi w tym sezonie w koszulce PSG wystąpił w 21. meczach, w czasie których strzelił jak na razie jedynie siedem bramek, z czego zaledwie dwie w rozgrywkach ligowych. Do tego dołożył 8 asyst.